Życie na kredyt. Ale tylko z jednym, zamiast kilku

Podstawowym błędem osób, które zastanawiają się w jaki sposób poprawić płynność finansową, jest to, że… tylko o tym myślą. „A może jakość to będzie i wszystko się ułoży”. Nie. Samo się nic nie zrobi.

życie na kredyt z jednym, zamiast kilku

Najważniejszym elementem tej całej skomplikowanej układanki jest uświadomienie sobie, że problemy finansowe mogą się pojawić w niedalekiej przyszłości lub, co gorsze, problem już zaistniał.

Nieodbieranie korespondencji i telefonów z banku, brak rozmowy z wierzycielem o zaistniałej sytuacji jest kopaniem pod sobą dołka! Bankowi tak samo jak kredytobiorcy zależy na tym, aby spłata zadłużenia postępowała. Uciekając od problemu, sami sobie zamykamy drzwi do jakiegokolwiek rozwiązania.

Podpisanie aneksu do umowy, skonsolidowanie kredytów i zmniejszenie raty czy poszukanie dodatkowej lub lepiej płatnej pracy może być początkiem trudnej drogi sanacji domowych finansów.

Zastanówmy się, czy można zrezygnować z rzeczy, które pochłaniają duże środki pieniężne lub chociażby na jakiś czas. Życie na kredyt z kartą kredytową czy limitem w koncie oznacza, że i tak za to kiedyś będzie trzeba zapłacić.

Należy zdawać sobie sprawę, że niespłacany limit lub zadłużenie na karcie kredytowej, oznacza, że pożyczony kapitał pozostaje do uregulowania, a płacimy wysokie odsetki. Zwłaszcza teraz, kiedy stopy procentowe rosną i są na wysokim poziomie.

To co? Kredyt konsolidacyjny?

Konsolidacja kredytów i kredyt konsolidacyjny jest pewnym rozwiązaniem, które pozwala:

1. Zmniejszyć liczbę spłacanych zobowiązań do niezbędnego minimum.

Mogą to być zarówno kredyty i pożyczki gotówkowe, jak i samochodowe, hipoteczne oraz zadłużenia w ROR-ach i kartach kredytowych. Należy jednak wziąć pod uwagę, że zakres konsolidacji jest ustalany przez bank przeprowadzający konsolidację.

2. Zmniejszyć ratę kredytową w stosunku do sumy rat tych kredytów, które zamierzamy skonsolidować.
3. Zwiększyć zdolność kredytową. Lepsza zdolność kredytowa, to możliwość uzyskania dodatkowej gotówki (pożyczki gotówkowej) w ramach kredytu lub wnioskowanie o zdecydowanie większy kredyt w przyszłości.

Dodatkowa gotówka powinna być rozważana jedynie w przypadku dobrej sytuacji domowych finansów lub kiedy zamierzamy np. spłacić drogie pożyczki gotówkowe spłacane w firmach pożyczkowych.

Konsolidacja i kredyt nie jest tym, co się powszechnie uważa

Konsolidacja kredytów pozwala poradzić sobie z naprawdę dużymi problemami finansowymi i poprawić bilans domowego budżetu. Ale należy dobrze zrozumieć proces konsolidacji.

W niektórych opracowaniach dotyczących konsolidacji kredytowej, kredyt konsolidacyjny jest utożsamiany z kredytem oddłużeniowym… Co to jest kredyt oddłużeniowy? Nikt tego nie wie, ponieważ… nie ma takiego kredytu! Nie znajdziesz go w żadnym banku!

Sugerowanie, że „coś oddłuża”, może oznaczać jedno: wierzyciel rezygnuje z dochodzenia należności. A tak nie jest w tym przypadku.

Druga sprawa. „Łączenie” i „zamiana” kredytów w jeden. W języku potocznym, bardzo często tak się mówi o konsolidacji. Jest to dopuszczalne pod warunkiem, że rozumiemy proces konsolidacji. Nie dochodzi bowiem do „łączenia” lub „zamiany” kredytów, tylko do spłaty zobowiązań kredytowych zaciągając nowy kredyt.

Jednocześnie konsolidacja dotyczy wyłącznie zadłużenia, które jest wynikiem podpisanych umów kredytowych (pożyczkowych). Nie powinniśmy zatem posługiwać się skrótem „konsolidacja długów”, bo może to sugerować, że każdy dług (np. za abonament, czynsz, media, itp.) można skonsolidować. Nie, nie można. Tylko kredyty i pożyczki bankowe, czasami również i te spłacane w SKOK-ach.

Bierzesz kredyt konsolidacyjny? Płacisz więcej!

Dlaczego zapłacisz więcej? Ponieważ jest to kredyt, a to oznacza, że:

wystąpi koszt kredytowy, czyli za pożyczony kapitał należy zapłacić określoną cenę.

I nie jest to szczególna cecha kredytów konsolidacyjnych, ale każdego kredytu i pożyczki.

Najczęstszym kosztem kredytowym są odsetki, ale może być i prowizja czy ubezpieczenie. I te dwa ostatnie nie należą do rzadkości, chociaż w ofertach promocyjnych kredytów konsolidacyjnych, banki często rezygnują z pobierania prowizji.

Stopy procentowe, a tym samym i oprocentowanie nominalne kredytów jest na tak wysokim poziomie, że wystarczająco dużo zarabiają na odsetkach… No dobrze, dość sarkazmu i wracamy do kosztów.

Kolejna rzecz, którą należy zrozumieć, to właśnie oprocentowanie i odsetki.

Od czego zależy koszt odsetek w kredycie? Przede wszystkim od 1. wysokości oprocentowania nominalnego kredytu, 2. wysokości kredytu, 3. czasu kredytowania, rodzaju rat (malejące lu stałe), daty wypłaty kredytu, daty płatności rat. Uff…, dużo tego, ale najważniejsze są trzy pierwsze rzeczy.

1. Wysokość oprocentowania – podstawa do wyliczania odsetek.
2. Wysokość kredytu – im większy kredyt, tym więcej do zapłacenia odsetek.
3. Czas kredytowania – im dłużej pożyczony kapitał pozostaje do naszej dyspozycji, tym większy koszt odsetkowy.

I teraz najważniejsze: im dłużej jest spłacany kredyt, tym mniejsza jest jego rata (każdego kredytu, konsolidacyjnego również), ale równocześnie większy będzie koszt zapłaconych odsetek. I to sprawia, że zadłużenie będzie większe niż przed konsolidacją.

Kredyt konsolidacyjny 30000 zł

Na zakończenie można szybko przeanalizować ratę i koszt kredytu konsolidacyjnego na 30000 zł. Załóżmy, że tyle wynoszą łącznie raty kredytowe pozostające do zapłacenia. Nie ma znaczenia czy jest to suma dwóch czy sześciu kredytów.

Bank zaproponował na oprocentowanie 11,79% w skali roku i nie ma innego żadnego kosztu. Decydujemy się na raty równe. Wyliczenia rat i całkowitego kosztu odsetkowego (jest to jednocześnie całkowity koszt) w zależności od przyjętego czasu spłaty:

  • >4 lata – 786,93 zł – 7 772,42 zł,
  • 5 lat – 664,15 zł – 9 849,25 zł,
  • 6 lat – 583,23 zł – 11 992,90 zł,
  • 7 lat – 526,22 zł – 14 202,38 zł,
  • 8 lat – 484,13 zł – 16 476,52 zł.

Powyższe wyliczenia tylko potwierdzają nasze wcześniejsze założenia. Rata musi być dopasowana w oczywisty sposób do naszych możliwości finansowych, ale należy mieć na uwadze również to, ile więcej musimy oddać.

Nie zapominajmy, że oprocentowanie kredytów może być zmienne lub stałe. Kredyt ze zmiennym oprocentowaniem oznacza, że podwyżka stóp procentowy przekłada się na zwiększenie raty kredytowej. Sytuacja jest odwrotna w momencie obniżki stóp procentowych.

Krótkie podsumowanie. Decyzja o konsolidacji kredytów jest sprawą indywidualną i musi zawsze uwzględniać indywidualną sytuację gospodarstwa domowego. Może być ona jednym z elementów branych pod uwagę przy porządkowaniu finansów i odzyskiwaniu płynności finansowej, przy jednoczesnym zaakceptowaniu kosztów kredytowych. Jeżeli możemy skorzystać z lepszej i korzystniejszej (tańszej) alternatywy, to warto ją również rozważyć.

Dodaj komentarz